Sól: Naturalny sposób na detoks i relaks w domowym zaciszu

Dzisiaj o soli. Ale nie o takiej zwykłej oczyszczonej ważonej soli kuchennej czy takiej, jakiej (o zgrozo!) drogowcy używają do topienia śniegu i lodu na ulicach. Chciałabym się skupić na zdrowych nieoczyszczonych chemicznie solach, z których dobroczynnych właściwości możemy korzystać nie tylko w kuchni.

Sól, nawet ta zdrowa nieoczyszczona, jest tanim i cudownym składnikiem wielu domowych receptur. Wykorzystuje się ją do usuwania plam, nabłyszczania i oczyszczania, wybielania prania. A ja dzisiaj chcę się skupić na dobroczynnych właściwościach soli wykorzystywanych w eko kosmetykach. Głównie w kosmetykach do kąpieli. Bo w nosie mam wszystkie płyny do kąpieli czy pachnące sztuczne mydełka. Prawdziwa sól sama po prostu albo czasem podkręcona kilkoma składnikami czyni prawdziwe cuda dla naszej skóry!

O tym, czym jest sama sól nie będę się tutaj rozpisywać, ani o tym, że wydobywa się ją
w różny sposób i w różnych miejscach na Ziemi. Internetowa encyklopedia zawiera wszystkie te podstawowe informacje.
Piszę o solach dzisiaj, bo z nich bardzo często korzystamy my sami i używamy jej na naszych warsztatach. Jest częstym składnikiem kosmetyków naturalnych i ekologicznych środków czystości. Czy wiedzieliście, że np. sama solą kuchenną można czyścić zlew lub toaletę? Ano tak i sprawdza się tam świetnie.

Jest wiele różnych soli i jak już wspomniałam, wydobywanych w różnych miejscach na Ziemi. W zależności od tego, gdzie ją znajdujemy, ma różne właściwości i wygląda różnie. Może być biała, żółta, różowa, szara a nawet czarna.

Moimi absolutnymi hitami, po które często sięgam są:
1. Sól Epsom, znana również jako siarczan magnezu lub sól gorzka. Nazwę zawdzięcza miejscowości Epsom w Wlk. Brytanii, gdzie się ją wydobywa. Nie jest chlorkiem sodu, jak typowa sól, ale zawarty w niej magnez cudownie uzupełnia niedobory tego pierwiastka
w organizmie. Dodana do kąpieli rozluźnia mięśnie, łagodzi stany zapalne, usuwa zmęczenie
i obrzęki, a nawet leczy takie dolegliwości jak łuszczyca, AZS czy trądzik. Fajnie wygładza skórę, odżywia włosy i paznokcie, działa także przeciwgrzybiczo. Używamy jej do oliwy magnezowej, która transdermalnie, czyli przez skórę uzupełnia niedobory tego pierwiastka
w organizmie. Jest u nas częstym składnikiem wszelkiego rodzaju peelingów do ciała.

2. Różowa sól himalajska, drobna lub w większych grudkach. Wydobywana w Himalajach, powstała w miejscu oceanu, po którym nie ma już śladu. Uważana jest za najczystszą
i najzdrowszą sól na świecie. Jest bardzo bogata w pierwiastki, elektrolity i zawiera aż 84 minerały, m.in. jod, magnez, wapń i żelazo! Dodana do kąpieli łagodzi podrażnienia skóry, detoksykuje, obniża ciśnienie krwi i usuwa bóle mięśni, działa przeciwbakteryjnie
i oczyszcza organizm z metali ciężkich.

3. Sól morska, drobna i ta gruboziarnista powstaje poprzez odparowanie wody morskiej. Dzięki takiemu filtrowaniu zawiera dużą liczbę minerałów, które pomagają w skutecznej detoksyfikacji ciała. Ponad to sól morska dodana do kąpieli usuwa zmęczenie, bóle pleców
i zapalenie stawów, ma właściwości terapeutyczne. Leczy także suchość skóry i wypryski. Innym moim ulubionym sposobem jest tworzenie na jej bazie solnych peelingów do ciała.

4. Sól kłodawska, czyli gruboziarnista sól kamienna wydobywana w Polsce. Bogata w mikro
i makroelementy. Jest bogata w pierwiastki życia, czyli wapń, sód, magnez, potas, fosfor, selen i żelazo. Kupić można wersję jodowaną, czyli taką do kuchni oraz niejodowaną – do przetworów i do eko detergentów, np. do zmywarki. Sól kłodawska zmiękcza wodę i świetnie czyści i nabłyszcza naczynia myte w zmywarce.

Sól do kąpieli

Jeden najprostszych do samodzielnego wykonania w domu kosmetyków.
Pełen cudownych właściwości dla naszej skóry i ciała.

Nie byłabym sobą, gdybym nie przemyciła jakiegoś fajnego prostego przepisu z wykorzystaniem soli. I dzisiaj chcę się z Wami podzielić poniższym. Jest to przepis na naszą najprostszą relaksującą sól kąpielową.

SÓL KĄPIELOWA MAGIC MOMENTS BY CARAMEL

2 szklanki soli Epsom
1 szklanka sody oczyszczonej (bez antyzbrylacza)
10 kropelek ulubionego olejku eterycznego, np. :
– lawenda – odpręża i relaksuje, ułatwia także zasypianie,
– sosna – oczyszcza, odświeża i jest idealny na zatkany nos i problemy z oddychaniem,
– drzewo różane – relaksuje, idealny dla suchej skóry, poprawia nastój, usuwa ból głowy,
– eukaliptus – odświeża, działa antybakteryjnie, ułatwia oddychanie

Wsyp sól i sodę oczyszczoną do miski i dokładnie wymieszaj. Dodaj wybrany olejek/i. Wymieszaj i przesyp do czystego szklanego pojemnika, np. słoika. Pamiętaj, by go dobrze zakręcić. Dodawaj pół szklanki do wypełnionej ciepłą wodą wanny. Odprężająca kąpiel powinna trwać 20-25 minut.

Previous
Previous

Świąteczny czas dla siebie: pomysły na relaks i kreatywne działania

Next
Next

Filc – powrót do korzeni.